Minęła połowa rajdu Ładoga Trophy. Do tej pory uczestnicy pokonali cztery etapy o bardzo różnej charakterystyce. Najwieksze wrażenie zrobiły podmokłe łąki i kamieniste przejazdy. Trasa jest bardzo zróżnicowana i każdego dnia prowadzi po zupełnie innych terenach. Dzięki takiemu urozmaiceniu Ładoga Trophy ma swój niepowtarzalny charakter. Fotki
Etap czwarty charakteryzowały przejazdy po głazowiskach i liczne brody. Podobnie jak wcześniej trasa prowadziła także przez stare zręby. Marcin Łukaszewski i Magdalena Duhanik zaraz po starcie powtórzyli fragment drogi, której waypointy wydawały się niepewne. Później utknęli na dużym głazie i w ten sposób stracili cenne minuty. Załoga Off-roadsport skończyła odcinek z 4 czasem, gorszym o 25 minut od lidera rajdu. Na półmetku zajmuje 3 lokatę w generalce, ze stratą 61 minut do najszybszej ekipy z Finlandii.