5dzien
29.06 2011

Najdłuższy etap na drawsku – dzień 5 Rally Breslau

Zespół Off-roadsport jako pierwszy wyruszył do piątego etapu, pokonał trasę w czasie niewiele ponad 4 godziny i na mecie zameldował się jako pierwsza załoga samochodowa. Trasa liczyła około 220 kilometrów i wiodła urozmaiconymi drogami poligonu drawskiego. Nie zabrakło przepraw błotnych, wodnych i jazdy na azymut. To przedostatni dzień jazdy w okolicach Campu Recz. W czwartek uczestnicy przejadą kultowy w Rajdzie Drezno – Wrocław etap zwany Hannibalem. Rano kawalkada wyruszy do bazy w Żaganiu, pokonując po drodze kilka odcinków specjalnych. Klasyfikacja FOTKI

Startowaliśmy z pierwszej pozycji i nikt nas nie wyprzedził po drodze więc było nieźle – komentuje Magdalena Duhanik. Dziś fantastycznie udało nam się zsynchronizować jazdę z nawigacją. Tempo idealnie się zgrało, odpowiadało nam obojgu i mamy wrażenie, że dzisiejszy dystans pokonaliśmy w niezłym czasie. Trasa była najdłuższa do tej pory bo miała ponad 200 kilometrów. Jeździliśmy przez błoto, brody – nawet głębokie, kilka razy używaliśmy wyciągarki, ale nie mieliśmy większych problemów. Rajd nam się bardzo podoba, jest urozmaicony, a codzienne pokonywanie długich dystansów z myślą o dotrwaniu do mety to największa sztuka.