Mimo że do niedzielnego odcinka podchodziliśmy ze stratą 56 sekund do załogi Zapletal/Momot, udało nam się ich wyprzedzić. Mamy to! Zwyciężyliśmy na inaugurację sezonu i z Duna Aszfalt Cup Bugac 2016 wróciliśmy w rewelacyjnych nastrojach.
Niedzielny poranek był udany: słońce, rewelacyjnie przygotowane jajka na śniadanie (i tu ukłon w stronę Gedeon Tanya Pació Bugacpuszta ? nasza baza wypadowa położona była w niesamowitym miejscu, a gospodarze bardzo serdecznie nas ugościli i to nie tylko wspomnianymi jajkami. W przyszłym roku na pewno tu wrócimy.
Po śniadaniu w dobrych nastrojach pojechaliśmy na start. Do odrobienia było 56 sekund, ale Marcin zapowiadał, że jego plan na niedzielę to zobaczyć Hummera, a potem zobaczyć go w lusterku. I wiedział co mówi ? na odcinku spełniło się jego życzenie i kiedy nasza załoga wyprzedziła ekipę Zapletal/Momot, wiadomym było, że zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki. Marcin po odcinku przyznał, że kiedy miał już w lusterku Hummera, zdecydował się po prostu utrzymać dobre tempo i nie szarżować. Znacie go i wiecie, że cisnął do końca 😉
Tak oto wygraliśmy inaugurujący sezon 2016 start. Przed nami kolejne, więc do zobaczenia!